Umów się na konsultację +48 61 415 13 08 Czat WhatsApp
Czat internetowy

Zgoda wymagana

Aby korzystać z czatu UserLike, prosimy o zgodę na używanie plików cookie do celów marketingowych. Te pliki cookie są niezbędne, aby UserLike mógł optymalizować i personalizować usługę czatu. Zgodę można wycofać w każdej chwili.

Polityka plików Cookie

info(at)hausengel.pl

Nie miałam obaw

Danuta Zielińska

Panią Danutę od zawsze pociągała praca z ludźmi, świetnie więc odnalazła się w roli opiekunki. W pracy potrafi dobrze wykorzystać swoje zdolności artystyczne, ale podopiecznych zjednuje sobie przede wszystkim dzięki serdeczności i elastycznemu podejściu.

Do Hausengel trafiłam 12 lat temu przez znajomą, która powiedziała mi o możliwości podjęcia pracy w Niemczech. Zgłosiłam się do firmy, której pracownicy przeprowadzili ze mną test znajomości języka niemieckiego. Pamiętam, że zostałam zapytana o to, co bym przygotowała podopiecznemu na śniadanie. Byłam tak zestresowana, że zapomniałam, co znaczy Frühstück! Nawet moja siostra, która zresztą też współpracowała z Hausengel, mi podpowiadała, ale niewiele to dało. Znajoma, która mnie polecała, była jednak nieugięta i postanowiła porozmawiać z rodziną, do której miałam pojechać, żeby ta dała mi szansę i tak też się stało. Nie wierzyłam, że jadę!

Mój pierwszy podopieczny miał na imię Karol. Pamiętam, że gdy przyjechałam na miejsce, to na schodach domu czekała na mnie cała rodzina łącznie z panem Karolem, który trzymał bukiet kwiatów. Emocje były tak duże, że zapomniałam się przedstawić! Szybko jednak przełamaliśmy lody – podopieczny złapał mnie za rękę i zaprosił do domu. To była bardzo sympatyczna rodzina. Wiedzieli, że mój niemiecki nie jest najlepszy i chętnie mi pomagali. Bardzo dobrze wspominam to pierwsze zlecenie. W Hausengel też wszyscy byli bardzo otwarci i pomocni, co ułatwiało radzenie sobie ze stresem. Od początku współpracy miałam poczucie, że ktoś czuwa i że w razie problemów mam się do kogo zwrócić.

Nie miałam obaw związanych ze współpracą na Gewerbe, ale na pewno wiązało się to z doświadczeniem koleżanki, która poleciła mi Hausengel. Zaufałam, bo wiedziałam, że jest zadowolona. Bardzo zachwalała m.in. to, że wszelkie sprawy organizacyjne są dopilnowane.

Firma rzeczywiście czuwa nad wszystkim. Cenię sobie to, że koordynatorki zawsze starają się znaleźć idealnie dopasowane do mnie zlecenie. Wiedzą na przykład, że ze względów zdrowotnych nie mogę jeździć do osób leżących. Zawsze organizują wszystko tak, żebym poradziła sobie z sytuacją na zleceniu. Poza tym są bardzo pomocne i sympatyczne. To ma wpływ na dobrą współpracę. Jestem spokojna, bo wiem, że panie z Hausengel w razie czego na pewno pomogą rozwiązać problem.

Na jednym zleceniu musiałam skorzystać z pomocy stomatologa. Na własnej skórze przekonałam się więc, że ubezpieczenie oferowane przez Hausengel naprawdę działa. Dzięki temu podczas pobytu w Niemczech można czuć się bezpiecznie – gdyby coś się stało, nie jestem pozostawiona sama sobie. Ubezpieczenie jest jedną z zalet współpracy z legalnie działającą firmą.

Jestem też zadowolona z finansowego aspektu współpracy z Hausengel. Ważna jest dla mnie możliwość negocjowania stawki. Firma zajmuje się wystawianiem rachunków, dopilnowaniem tego, żebym zawsze dostała wypłatę. Praca opiekunki to właściwie całodobowe zajęcie. Oczywiście są przerwy, ale zlecenia są różne. Niektórzy podopieczni wstają przecież w nocy. Wyjeżdżając na zlecenie, zostawiam wszystko w Polsce i jest to oczywiście moja decyzja, ale chciałabym, że moje wyrzeczenia i wysiłki były odpowiednio docenione finansowo.

Gdy pierwszy raz wyjeżdżałam do Niemiec mój niemiecki, jak już wspomniałam, nie był najlepszy. Moja wiedza bazowała na tym, co zapamiętałam ze szkoły. Udało mi się jednak podszkolić – uczyłam się sama ze słownikiem i rozmawiając z ludźmi. Przyswajanie języka działo się trochę mimochodem, ze słuchu, choć często też, słysząc rozmowę np. rodziny podopiecznego, wyłapuję słówka, zapisuję je, szukam ich w słowniku i dużo zapamiętuję dzięki temu. Mój zasób słów na pewno się wzbogacił.

Na każdym zleceniu staram się szanować przyzwyczajenia rodziny. Nie ustalam swoich porządków, za to interesuję się tym, co podopieczni lubią jeść, jak chętnie spędzają czas, jak wygląda ich dzień. W końcu jestem dla nich. Oczywiście mam obowiązki, z których muszę się wywiązywać, ale przecież to nie jest tak, że kończę pracę i wychodzę. Lubię dbać o domową atmosferę, chętnie rozmawiam z podopiecznymi, razem muzykujemy czy śpiewamy.

Do każdego podopiecznego trzeba podejść indywidualnie, a nie według schematu, bo przecież każdy ma swoje przejścia, radości, smutki. Myślę jednak, że seniorzy potrzebują jakiejś formy czułości, bo są samotni. Opiekunka daje im poczucie bezpieczeństwa, czuwa nad nimi, dba o nich. Zawsze w jakiś sposób przeżywam ich lęki i niepokoje, a gdy wyjeżdżam, często o nich myślę. Na pewno pojawia się jakaś więź, nie da się inaczej. Tak było już z moim pierwszym podopiecznym, panem Karolem. Była między nami nić sympatii. Przywiązanie ze strony podopiecznego jest dla mnie jednym z najbardziej satysfakcjonujących elementów tej pracy. Nie musi chodzić o tęsknotę, tylko o to, że człowiek nie jest obojętny. Wtedy wiem, że dobrze wykonałam swoją pracę.

Zawsze chciałam zawodowo działać w dziedzinie, która opiera się na pomocy innym.

Soňa Lakatosova
Zawsze chciałam zawodowo działać w dziedzinie, która opiera się na pomocy innym. Na Słowacji najpierw byłam pielęgniarką. Zdałam sobie wtedy sprawę, że lubię pracować ze starszymi ludźmi i przez tu uznałam, że mogłabym wyjeżdżać do Niemiec jako opiekunka.

Moja współpraca z Hausengel rozpoczęła się od serii zbiegów okoliczności.

Larisa Razumova
Moja współpraca z Hausengel rozpoczęła się od serii zbiegów okoliczności. Dowiedziałam się o firmie dzięki reklamie na Facebooku – zobaczyłam ogłoszenie i tyle.

Dopiero niedawno zdecydowałam się zostać opiekunką.

Elvyra Pruskiene
Nazywam się Elvyra Pruskienė. Dopiero niedawno zdecydowałam się zostać opiekunką. Miałam jednak już doświadczenie w tej dziedzinie, ponieważ przez osiem lat zajmowałam się moją mamą, która była niepełnosprawna ruchowo i miała problemy z sercem.
Napisz przez WhatsAppa
Umów konsultację telefoniczną
Zadzwoń +48 61 415 13 08
Napisz na info(at)hausengel.pl